czwartek, 4 lipca 2013

Seriale Science Fiction, które przygwoździły mnie do fotela.

Mały offop filmowy mnie naszedł, w związku z oglądnięciem BSG: Blood and Chrome...

Trzy seriale Science Fiction, które przykleiły mnie do fotela.


1. Firefly + Serenity.

Serial oraz pełnometrażowy film, tworzący oryginalne uniwersum post-apokaliptyczne na wzór dzikiego zachodu przeplatanego z obecnymi wątkami cywilizacyjnymi. W amerykańskich glosowaniach na serial wszechczasów pobił Star Wars, oraz całą resztę konkurencji. Produkcja, która na zawsze pozostanie w twojej pamięci, jeśli się wkręcisz.


 

2. Battlestar Galactica (reminagined) + Caprica.

Kultowa kultowość w USA i Kanadzie, na opis serialu i uniwersum BSG musiałbym poświęcić kilka wpisów a nie jedną notkę. Niektóre odcinki to zapychacze czasu antenowego i efekt nadmiernej miłości producentów do BSG, ale całość bardzo fajna. Kontynuacja BSG pt. Caprica poniosła fiasko, mimo iż zapowiadała się ciekawie, producenci wypuścili niedawno kolejny pilot...




3. Kroniki Sary Connor.

Alternatywna wersja uniwersum Terminatora. Klimatyczny, filozoficzny, nieco ciężki i fajne kobitki odtwarzające główne role (wszystkie!).



Zabawa z komputerem. Gry klasyczne, gry dla dziecka...


Stało się nieuniknione...


...młode pokolenie w mojej rodzinie coraz bardziej zaczyna interesować się gadżetem jakim jest... komputer.... cóż, wolę ten proces przeprowadzić sam niż mieć potem dziką i niekontrolowana informatyzację... czyli gry durne, pełne przemocy, posoki i innych rozbryzgujących się płynów organicznych...


Słowem... trochę mniej komercyjnego guana i psychopatycznego stuffu, a więcej logiki i grywalności... aby dziecko mi się w nocy z płaczem nie budziło. Na pierwszy ogień idą "łagodne" gry linuksowe takie jak np. SuperTux2 (klon Super Mario Bros) czy Foobillard albo Frozen Bubble...


Na pewno ruszę też grywalne i eleganckie klasyki (czyli stare klasyczne gry na których dorastałem), ale to w miarę wolnego czasu i zasobów informatycznych. Zamierzam sobie np. sklecić funkcjonalną "amigę" NG (piszę w ten sposób, aby nie drażnić fanów markowej Amigi NG za min. 6-13 tys, zł) albo ze starego Maka PPC albo (co pewniejsze) ze starszych modeli Acer Aspire One, bo klasyczna emulacja na PC mnie jakoś nie bardzo rusza.


Tyle na dziś... dobrej nocy!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...