Microsoft podjął światową akcje ostatecznego przekonania wszystkich
do systemu Windows, konsultanci przebyli świat wzdłuż i wszerz i
przekabacili wszystkich Linuksiarzy, Makówkowców, itp. na Windows - za
wyjątkiem ostatniego zatwardziałego geeka.
Do geeka fatyguje się osobiście sam dyrektor działu
marketingu MS i przekonuje. Linuksiarz odpowiada pod włos:
-
Zobacz, załóżmy, że dam się przekonać, ale jeśli mnie, ostatniego Linuksiarza, przekonasz do Windows i wszyscy już będą na Windows
to stracisz swoją posadę, nie będziesz już potrzebny... nie będzie już
kogo przekonywać... nie będzie już posadki dyrektora
marketingu... na pewno chcesz tego? Co?
Dyrektor działu uśmiecha się szeroko i odpowiada...
- Eeee nie... zupełnie się o to nie martwię. Dział rozwojowy przygotowuje już Windows dla zwierząt.
recenzje i opisy dystrybucji, środowiska graficzne, systemy operacyjne, aplikacje, GNU/Linux, Android, ChromeOS...
wtorek, 28 maja 2013
wtorek, 14 maja 2013
SparkyLinux - MATE Edition
Pozno jest i jestem mocno zmeczony, natomiast na prosbe znajomego testuje SparkyLinux - MATE Edition, nasza rodzima dystrybucje Linuksa...
Ladna jest, nie ma co, po zmianie domyslnej, krzykliwej tapety... tak sie oto prezentuje:
Pod maska nic innego jak niezawodny Debian. Co jak co... Debian trzyma poziom. Nie ma nic lepszego na dekstop dla zwyklego czlowieka.
Ladna jest, nie ma co, po zmianie domyslnej, krzykliwej tapety... tak sie oto prezentuje:
Pod maska nic innego jak niezawodny Debian. Co jak co... Debian trzyma poziom. Nie ma nic lepszego na dekstop dla zwyklego czlowieka.
środa, 1 maja 2013
Windows - system niezrozumiały!!!
Wierzcie lub nie, jednak dla mnie system, którego większość z was
używa na co dzień jest dla mnie obcy i nie do końca zrozumiały. Swoją
najwcześniejszą karierę komputerową zaczynałem na Commodore 64, a potem
od razu przyszedł PC z systemem DOS, czyli z systemem tekstowym gdzie
tryb graficzny Windows był tylko opcjonalnym dodatkiem.
Po 1-2 latach "postępu" i romansowaniu z Windows odkryłem coś takiego jak systemy Unix (czyli dla przeciętnego zjadacza chleba Linux) i tak już zostało. Dla mnie Windows jest egzotyką, czymś dziwnym, kosmicznym, zagadkowym.
Jasne... umiem, jako fachowiec, się tym posługiwać lepiej niż 95% populacji, jednak uczucie dziwności i obcości pozostaje. Moim domem jest Linux, a Windows OEM dostarczony razem ze sprzętem jest tylko obcym dodatkiem. Właśnie siedzę pod Windowsem, konserwując system (chcąc nie chcąc, mainstreamowy i potrzebny!!!) i chciałem wykonać kilka operacji, które normalnie są dla mnie kwestią 2-3 klików. Nic z tego.
Nie mogę się doczekać przełączenia ma partycję Linuksową. Duszę się, z Windowsem, z tym dziwacznym, obcym systemem!
Jeden z mini-boksów zrobionych w GIMPie pod Linuksem
dla mojego nowego projektu http://dlafaceta.biz
Po 1-2 latach "postępu" i romansowaniu z Windows odkryłem coś takiego jak systemy Unix (czyli dla przeciętnego zjadacza chleba Linux) i tak już zostało. Dla mnie Windows jest egzotyką, czymś dziwnym, kosmicznym, zagadkowym.
Jasne... umiem, jako fachowiec, się tym posługiwać lepiej niż 95% populacji, jednak uczucie dziwności i obcości pozostaje. Moim domem jest Linux, a Windows OEM dostarczony razem ze sprzętem jest tylko obcym dodatkiem. Właśnie siedzę pod Windowsem, konserwując system (chcąc nie chcąc, mainstreamowy i potrzebny!!!) i chciałem wykonać kilka operacji, które normalnie są dla mnie kwestią 2-3 klików. Nic z tego.
Nie mogę się doczekać przełączenia ma partycję Linuksową. Duszę się, z Windowsem, z tym dziwacznym, obcym systemem!
Subskrybuj:
Posty (Atom)