Jeden z mini-boksów zrobionych w GIMPie pod Linuksem
dla mojego nowego projektu http://dlafaceta.biz
Po 1-2 latach "postępu" i romansowaniu z Windows odkryłem coś takiego jak systemy Unix (czyli dla przeciętnego zjadacza chleba Linux) i tak już zostało. Dla mnie Windows jest egzotyką, czymś dziwnym, kosmicznym, zagadkowym.
Jasne... umiem, jako fachowiec, się tym posługiwać lepiej niż 95% populacji, jednak uczucie dziwności i obcości pozostaje. Moim domem jest Linux, a Windows OEM dostarczony razem ze sprzętem jest tylko obcym dodatkiem. Właśnie siedzę pod Windowsem, konserwując system (chcąc nie chcąc, mainstreamowy i potrzebny!!!) i chciałem wykonać kilka operacji, które normalnie są dla mnie kwestią 2-3 klików. Nic z tego.
Nie mogę się doczekać przełączenia ma partycję Linuksową. Duszę się, z Windowsem, z tym dziwacznym, obcym systemem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz