Używam już od dawna Debiana, gdzieniegdzie/sporadycznie jakiejś derywatywy Debiana lub Ubuntu LTS, które także się z niego wywodzi. Nie mam żadnych problemów z systemem, wszystko działa jak chce - a wszelkie konfiguracje i dodatkowe bajery, które mam ochotę zaimplementować mogę wygooglać zaledwie w ciągu chwili. Czy warto po raz n-ty pisać o faktach, które są dostępne na większej ilości blogów, stron, manuali, itp. Według mnie to zbędne.
Drugim faktem jest to, że wycofuję się z platformy Blogger na rzecz własnych WordPressów na własnym hostingu - zdecydowałem, że moje blogowanie będę kontynuował tam, a tematy linuksowe oraz IT włączę w szerszy kontekst mojego blogowania na następujących blogach:
- Blog o oszczędnościach w domu, firmie, inwestowaniu i minimalistycznym podejściu do wielu spraw, czyli: Oszczędzanie.
- Blog sportowy, hobbystyczny z zacięciem konsumenckim, prowadzony we współpracy z zaprzyjaźnioną ekipą sportową, czyli: Blog Dla Faceta
Tam mnie i moją pisaninę znajdziecie, zapraszam, tym razem jednak dziękuję Wam za tak długi czas spęczony na Lekkim Linuksie... być może się jeszcze kiedyś tu odezwę :)
no i nadszedł ten dzień, że z dużego dystansu patrzę na takie deklaracje jak w poście i zdecydowałem, przynajmniej od czasu do czasu jednak odezwać się do Was na Lekkim Linuksie... nie powiedziałbym, że to wielki powrót, ale...
OdpowiedzUsuń