wtorek, 13 września 2011

Raspberry Pi - czyli mój kolejny komputer...

...oczywiście pod kontrolą lekkiego Linuksa, prawdopodobnie Debiana dla architektury ARM z jakimś minimalistycznym managerem okien, np. Openboksem. Przypuszczam, że postawię na nim Debiana i skonfiguruję go na wzór dystrybucji AntiX albo CrunchBang.

Sprzęt będzie w sprzedaży na gwiazdkę 2011, może wcześniej, koszt komputera to zaledwie 25$ a wymiar trochę większy niż wizytówka.



Zapraszam do oglądnięcia filmu - jest w języku angielskim, ale wszystko jest oczywiste.

Nie jest to żadne odkrycie, ponieważ zapowiedzi o tanim sprzęcie z procesorami ARM są już od dawna, architektura rozpowszechnia się coraz bardziej, a dominuje na niej Linux (oraz Android, który de facto jest także Linuksem). Jakby nie patrzeć taki jest trend - cienki klient pod kontrolą lekkiego systemu z nastawieniem na Cloud Computing (czyli np. Google Office i inne podobne inicjatywy). Zobaczymy.

Tak czy inaczej sprzęcik kupuję do testów, jak tylko się pojawi.

6 komentarzy:

  1. Odtwarza wideo w fullHD tylko dlatego, że ma zintegrowany sprzętowy dekoder dla h.264. A co będzie przy odtwarzaniu filmu skompresowanego np. xvidem? Pewnie slideshow.

    CPU w tym czymś ma chyba 4 rdzenie, ale nie wiem jak to przekłada się na wydajność. Obawiam się, że nie ma szału.

    Pozdrawiam, unc3

    Ale jest ciekawostka. Ciekawe jakie zużycie prądu.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1W

    pochodzi na 3 paluszkach

    z resztą jeśli to to mi odpali przeglądarkę + Google Office, albo Abiword - będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze chciałem pobawić się takimi komputerkami ale nie wiedziałem od czego zacząć, prócz zdobycia sprzętu oczywiście.
    Bawiłem się jedynie w programowanie kontrolera 8051 ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żeby do tak do tego była jeszcze jakaś sensowna obudowa, żeby bez przeszkód można było to do kieszeni wrzucać to byłby pełen wypas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałem się zapytać czy zakupiłeś juz może ten sprzęt? Jeśli tak, to czy pojawi się jakiś wpis (recenzja)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety jak na razie nie zakupiłem - to robi fundacja non-profit i się jak zwykle przedłuża, ale już jest ponoć przedsprzedaż, ceny są już podane - w lecie będę miał więcej czasu i wtedy na pewno kupuję - do tego czasu będą też już ładne obudowy

      do tego czasu zastanawiam się nad małą cichą pseudo-Amigą: http://tiny.pl/hj7x6 gdzie także dodatkowo doinstaluję Linuksa, aby kiedy amigowy system nie wystarczy, mógłbym komputera użyć do pracy

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...